19 kwietnia 2024


Od prawie dwudziestu lat spotykam się, na niwie zawodowej, z klejeniem i zawsze byłem przekonany, że w XXI wieku niewiele osób będzie potrzebowało informacji w tym zakresie. Jednak okazuje się, iż technologia klejenia ciągle jest nowością a wiedza o niej jest skromna i to nawet (a może przede wszystkim), wśród młodych inżynierów, którzy często nie znają różnicy między polipropylenem, a poliwęglanem.

Marek Bernaciak

Klejenie tworzyw sztucznych jest uważane za kłopotliwe, między innymi właśnie z powodu niewiedzy.
Spróbuję więc uporządkować podstawy w tym zakresie – skupiając się na klejeniu konstrukcyjnym tworzyw sztucznych, a że nie jestem chemikiem, nie będę nikogo zanudzał wzorami.

Podstawowe rozróżnienie tworzyw sztucznych.
Z punktu widzenia klejenia, są dwie klasy tworzyw sztucznych: poliolefiny i nie-poliolefiny. Tylko tyle? Jeśli ktoś chce więcej, niech poszuka, a znajdzie w Internecie różne bajki o tym, że „Dużo trudności przy klejeniu tworzyw sztucznych, zwłaszcza utwardzalnych, sprawia mała adhezja klejów do gładkich powierzchni. Zachodzi wówczas konieczność przygotowania do klejenia powierzchni szorstkich i odtłuszczonych.” Te i inne brednie wypisują ludzie, nadużywający pojęć „adhezja”, „grupy polarne” itp.
Rzecz w tym, że o klejeniu napisano już setki prac doktorskich, a do dziś nikt nie wie naprawdę dlaczego to działa. Ale działa!
Otóż co jest poliolefiną, a co nie jest?

NIE - POLIOLEFINY POLIOLEFINY
Polistyren – PS Polipropylen – PP
Poliwęglan – PC Polietylen – PE i jego odmiany: HDPE, UHMWPE, LDPE
Polimetakrylan metylu – PMMA Politetrafluoroetylen – PTFE
ABS  
Polichlorek winylu – PCV , PVC  
Poliamid – PA  
Poliuretan – PU  


Oczywiście, tworzyw sztucznych jest więcej, setki, występują pod tysiącami nazw handlowych. Ale większość z nich, to właśnie wyżej wymienione.
Jak je rozróżnić? Właściwie prosto: poliolefiny najczęściej spotykane, czyli PP i PE mają ciężar właściwy mniejszy od 1,00 g/cm3 więc wystarczy sprawdzić, czy detal z danego tworzywa tonie w wodzie… i już.  Oczywiście, jeśli mamy informację podaną przez dostawcę materiału, producenta detalu, lub jeśli jest ona wytłoczona na wyprasce, rozpoznanie jest jeszcze prostsze.

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009