16 kwietnia 2024


Drodzy Czytelnicy,

Pewien jezuita opowiadał historię, jaka przydarzyła mu się w jednym ze szpitali, którego był kapelanem. Otóż gdy rozmawiał z jedną osobą o wdzięczności, jaką człowiek winien jest Bogu, z drugiego końca sali usłyszał głośne protesty i wyrzekania leżącej tam kobiety. Z pretensją wykrzykiwała: – Za co ja mam być Bogu wdzięczna? Za to, że będę teraz kaleką?! Ksiądz odpowiedział: – Za te wszystkie lata, do tej pory, kiedy była pani zdrowa.

Wszystko dobro, które się nam przytrafia, które nam wyświadczają inni, traktujemy jako coś nam należnego, na co niby zasługujemy. Przechodzimy nad tym do porządku dziennego. A przecież każdemu ofiarodawcy należy się wdzięczność od obdarowanego. I tak ci, którzy dają nam życie  zasługują na naszą dozgonną wdzięczność (bo czym równie wielkim moglibyśmy się im odwdzięczyć?). Podobnie ci, którzy dają nam miłość – w małżeństwie, w rodzinie, także ci, którzy dają pracę, inni, którzy przekazują wiedzę, doświadczenie – wszyscy to jakby darczyńcy z „górnej półki”, których niestety najczęściej pomija się przy okazywaniu wdzięczności, ograniczając się do okolicznościowych formalności. Wdzięczności więc wokoło jak na lekarstwo, za to wymagania i oczekiwania –  na każdym kroku i od niemal każdego. Jeśli kto dał to ma dawać więcej, jeśli był dobry to ma być jeszcze lepszy, jeśli zatrudnił to ma awansować, jeśli był uczynny to ma się bardziej starać itd., itp.
Warto dobrze rozejrzeć się dokoła i znaleźć tych wszystkich, którym nasza wdzięczność się należy. A jeśli coś się komuś należy to sprawiedliwie będzie mu to dać, nie zwlekając.

W bieżącym wydaniu naszego miesięcznika opisujemy ciekawe konstrukcje – stanowiska do badania tarcia i zużycia kół zębatych stożkowych, i hamowni do badania elementów i podzespołów samochodów elektrycznych. Ponadto prezentujemy różne – pozalotnicze – zastosowania silników turbinowych, przybliżamy metodykę badania odkształceń kół zębatych w pompie o zazębieniu zewnętrznym (z wykorzystaniem MES), kontynuujemy przegląd metod projektowania konstrukcji ślimaka ewolwentowego, przyglądamy się klasycznym motocyklom wyścigowym i niekonwencjonalnym pojazdom zmarłego przeszło siedemdziesiąt lat temu Waltera Christie. To rzecz jasna nie wszystko co przygotowaliśmy dla Państwa, zachęcam zatem do lektury kwietniowego wydania Projektowania i Konstrukcji Inżynierskich.

 

Przemysław Zbierski