Zapewne wielu z naszych czytelników w dzieciństwie przenosiło na papier swoje marzenia – rysowało pojazdy, które jeździły, latały pływały. Ich „eksploatacja” nie kosztowała nic.
Ryszard Romanowski
W miarę dorastania przybywało informacji i wiedzy praktycznej. Materiały i technologie używane w światowym przemyśle nie nadawały się do realizacji dawnych marzeń. Działy marketingu miały też zupełnie inne wizje, a w przypadku takich krajów jak PRL, działały jeszcze zupełnie nieznane w reszcie świata mechanizmy. Odbierając dyplom dawny marzyciel był już zupełnie innym człowiekiem. Z radością podpisywał umowę z firmą, która miała zagwarantować mu godziwe życie, a nie realizację marzeń. 
Na szczęście nie wszyscy dorośli. Jeden z największych wizjonerów, z tych którym się powiodło, mieszka w nudnej i bardzo ,,poukładanej’’ Szwajcarii. Frank M. Rinderknecht stworzył firmę, której stoisko na genewskim salonie samochodowym przyciąga jak magnes tych, których umysły nie dały się opanować wizjami pozornie nieomylnych gigantów przemysłu samochodowego. Pozostali patrzą na dziwne projekty z przymrużeniem oka. Nie zmienił tego nawet trwający kryzys, ktory widać wyraźnie na ekspozycjach światowych koncernów, podczas gdy firma Rinderknechta, jakby przekornie, prezentuje projekt elektrycznego malucha, w pełni ubezwłasnowolniającego kierowcę. Zintegrowany z siecią internetu „UC?” zadba o załadowanie baterii Litec, dojedzie na dworzec do elektrycznego pociągu i pokornie, jak piesek poczeka na dalsze dyspozycje. Napędzany asynchronicznym silnikiem elektrycznym pojazd kryje części i materiały najnowszej generacji takich firm jak: Evonic & Daimler AG – twórca ogniw litowo-jonowych , Svarovski, Weber Automotive – elementy silników, ABB Power – dostawca silników elektrycznych i systemów elektronicznych związanych z napędem, Akzo Nobel – lakiery i specjalna folia do pokrywania uszkodzeń powłoki lakierniczej, Esoro – kompozyty, Rehau – polimerowe elementy strukturalne itp. Autorem pokładowego systemu informatycznego i zastępującego kierownicę joysticka jest firma Sharp. „UC?”, podobnie jak samochody koncepcyjne z lat ubiegłych, testuje najnowsze tworzywa sztuczne, polimery, kompozyty i wiele innych produktów. Podobnie też, jak pojazdy z lat ubiegłych nie ma ambicji aby stać się produktem masowym. Zanim do tego doszło firma przeszła przez wiele zawirowań.
Frank Rinderknecht założył firmę Rinspeed w 1977 roku.
(…)
cały artykuł dostępny jest w wydaniu 3 (30) marzec 2010
20 kwietnia 2024
Piotruś Pan
Specjalistyczny portal inżynierski dla osób zaangażowanych w tworzenie produktów – maszyn, urządzeń, mechanizmów, podzespołów, części, elementów itd. – od koncepcji do ostatecznego wykonania.