Tramwaj jest ekologicznym, długowiecznym, a czasem nawet prestiżowym środkiem transportu miejskiego. Niektóre miasta w Polsce świętują 120, a nawet 130 rocznice swoich sieci tramwajowych. Wrosły one w pejzaże wielu miast, stając się często ich wizytówkami.
Ryszard Romanowski
Gwałtowny wzrost ilości samochodów już u schyłku ubiegłego stulecia zaczął skłaniać wiele europejskich samorządów lokalnych do ograniczania ruchu, szczególnie w centrach miast. Zaczęły powstawać modele sieci transportowych, w których ruch indywidualnych środków transportu zastępowano w większym lub mniejszym stopniu środkami komunikacji publicznej. Z roku na rok coraz większego znaczenia nabierały aspekty ekologiczne. Rozwiązania transportowe stały się priorytetem dla wielu rad miejskich.
Jeszcze kilka lat temu w wielu miastach dyskutowano na temat likwidacji wymagających kosztownych remontów sieci tramwajowych. Przykładem może być Gorzów Wielkopolski. Kilka dekad wcześniej podobne decyzje podjęto w niektórych miastach Europy, np. w Grenoble. Miasto to, o zbliżonej ilości mieszkańców, położone jest na wielu wzniesieniach, podobnie jak Gorzów. Przedzielone jest również rzeką. Okazało się, że w przeciągu kilku lat stworzono tam bardzo funkcjonalny system transportu miejskiego. Francuzi dużym nakładem kosztów już w 1987 roku odbudowali swoją sieć tramwajową. Obecnie istnieje tam pięć linii tramwajowych, trzydzieści sześć autobusowych i osiemnaście parkingów. Jeżeli chce się poruszać po mieście indywidualnym środkiem transportu to najtaniej wynająć na minuty małą elektryczną Toyotę. Taniej i często szybciej dojeżdża się tramwajem.
cały artykuł dostępny jest w wydaniu 9 (144) wrzesień 2019
