19 kwietnia 2024



c-350
Ursus C 350 – czyli C 4011 po liftingu

Brak unifikacji powodował zupełny brak elastyczności produkcji i konieczność wytwarzania wielu różnych podzespołów i tak zwanej armatury, które, gdyby zastąpić zunifikowanymi, znacznie potaniłyby produkcję i ułatwiły obsługę. Gdyby pozwolono produkować opracowaną jeszcze w latach 1958-60 rodzinę polskich ciągników (z najmniejszym reprezentantem – C 325), Ursus mógłby uniknąć wielu niepotrzebnych komplikacji w organizowaniu i utrzymaniu produkcji, a jednocześnie rozwijać własną myśl techniczną i wzbogacać kadrę o bezcenne doświadczenia. Odwieczny problem: wędka czy ryba, w Polsce rozwiązywany jest od dawna w ten sam sposób – gotową już niemal wędkę wyrzucamy na śmietnik i idziemy kupić rybę. To rozwiązanie niesie ze sobą – niczym wielka bomba zegarowa – pewną zagładę dla własnych, polskich wartości intelektualnych.
Pozwolę sobie wrócić na moment do poczciwego C 330. Ciągnik ten był na polskim rynku strzałem w dziesiątkę. Nadawał się idealnie do małych gospodarstw i do transportu. Zużywał relatywnie mało paliwa, silnik S312 potrzebował jedynie 4,5-5 litrów oleju napędowego na godzinę ciężkiej pracy. Ciągnik posiadał 3 biegi do przodu i jeden wsteczny, plus dwustopniowy reduktor, co dawało razem 6 biegów do przodu i dwa wsteczne. Był bardzo nowoczesny na swoje czasy i konkurencyjny na poziomie światowym. Jego niezawodność urosła już do miana legendarnej wśród polskich rolników. Do dziś ciągnik ten jest bardzo ceniony i poszukiwany na rynku wtórnym przez rolników i sadowników. Jego protoplastę C 325 dzieliła od starego C 45 przepaść technologiczna. C 330 po drobnych modyfikacjach, jako już C 335 czy C 330M produkowany był nieprzerwanie do roku 1993, a więc przez 26 lat.

Escort-335
Escort 335 czyli poczciwy C 330 „w nowej skórze” produkowany w Indiach

Tani, prosty, funkcjonalny, niezawodny i po prostu ładny – taki właśnie był. Jego linię produkcyjną sprzedano i przeniesiono do Indii, gdzie pod nazwą Escort 335 jest produkowany do dziś przez firmę Escort Agri. Tak więc nawet obecnie polscy rolnicy mają szansę kupić prosto z fabryki w Indiach, kolejne wcielenie naszej trzydziestki, sprzedawane w Polsce w sieci firmy Pol-Mot.
Co ciekawe, w Indiach dokonano powiększenia silnika S312 o jeden cylinder, tworząc wersję trzycylindrową o symbolu E 3.312. Ciągnik wyposażony w ten silnik nazwano Escort 450. Jest to wiec powrót do idei z 1958 roku, kiedy to właśnie zaprojektowano wersję trzycylindrową (S313) dla ciągnika Ursus C 342. Mieliśmy wiec to samo już 30 lat wcześniej. Niewykluczone, że silnik E 3.312 powstały w Indiach oparto na starych, polskich rysunkach silnika S 313 (dołączonych do licencji...?).

Escort-450
Escort 450 z trzycylindrowym silnikiem E 3.312 będącym rozszerzeniem wersji dwucylindrowej S 312