Koncepcja statku powietrznego pionowego startu nazwanego cyklokopterem powstała sto lat temu i została niemal zupełnie zapomniana. Wygrały helikoptery. Naukowcy Texas A&M University z Advanced Vertical Flight Laboratory odgrzebali ją dwa lata temu i rozpoczęli intensywne prace nad statkiem bezzałogowym latającym na zasadzie rotorów.
Niedawno najmniejszy cyklokopter świata wzniósł się w powietrze i zaimponował zwrotnością, stabilnością i możliwościami niedostępnymi dla klasycznych wielowirnikowców. Jego wirniki, wyposażone w łopatki, które mogą się obracać, okazały się bardziej efektywne od wirnika helikoptera. Twórcy 29-gramowego urządzenia zamierzają rozwijać projekt i budować większe statki powietrzne, nawet takie, które umożliwią przewóz towarów i osób. Ich zdaniem, rozwój tego typu maszyn przed stuleciem został wstrzymany przez brak odpowiednich materiałów i technologii.
aeweb.tamu.edu