Projekt Perlan Airbusa, w który powątpiewano, zmierza do pełnej realizacji. W założeniach szybowiec ma osiągnąć pułap 90 tys. stóp, czyli około 27432 m. Na tej wysokości nie latał jeszcze żaden tradycyjny statek powietrzny.
Szybowiec Perlan II ma dwuosobową kabinę, rozpiętość skrzydeł 84 stopy, czyli około 25,6 m i masę 1800 funtów, czyli około 816 kg. Konstrukcje i profile aerodynamiczne opracowano tak, aby maszyna zachowała jak najlepsze właściwości w powietrzu o gęstości o ponad 2% mniejszej niż na poziomie morza. Dwuosobowa załoga oddycha w nim czystym tlenem, a kabina wyposażona jest w urządzenia do badania stratosfery. Ed Warnock, szef projektu, zakłada, że konstrukcja dostarczy nieznanych dotąd danych. Dotychczas wszystkie badania stratosferyczne prowadzone przez naukowców w samolotach zakłócane były pracą silników cieplnych.
Obok osiągnięć w badaniu prądów występujących w stratosferze szybowiec ustanawia rekordy w dziedzinie konstruowania statków powietrznych, a przede wszystkim w osiąganych pułapach. Przy pierwszych próbach osiągnięto 32500 stóp, czyli 9906 m. Oponenci twierdzili, że jest to granica możliwości. Tymczasem już 3 września szybowiec wzniósł się na 52172 stopy, czyli około 15902 m. Według założeń na wysokości 90 tys. stóp (około 27432 m) będzie on szybować z prędkością 403 mil/h (około 645 km/h) poznając dokładnie występujące tam prądy powietrzne.