Promowanie elektromobilności stało się w Polsce priorytetem. Rząd wprowadza rozwiązania mające na celu budowę stacji ładowania oraz określa zachęty dla osób zakupujących pojazdy zasilane prądem. Do tej pory jednak nie poruszano tematu opłat za ładowanie aut EV. Przyjęło się, że ogólnodostępne gniazdka są niczym strefa bezpłatnego parkowania. Teraz to się jednak zmienia. Już od maja tego roku wprowadzone zostaną opłaty za korzystanie z ładowarek.
Firma GreenWay Polska ma największą sieć stacji ładowania w Polsce. Ich ładowarki wyposażone są w trzy najczęściej spotykane złącza dla samochodów elektrycznych. Są one zgodne z ogólnymi standardami szybkiego ładowania (CHAdeMO, CCS oraz AC Type 2).
Pierwsze dwa są to standardy ładowania prądem stałym. Z kolei ostatni to ładowanie prądem zmiennym, który jest przeznaczony do pojazdów, które nie mogą być szybko zasilane.
Warto też dodać, że firma stara się lokować swoje punkty przy największych polskich korytarzach transportowych, a dystans między stacjami to maksymalnie 85-100 km.
GreenWay Polska jest pierwszą firmą w Polsce, która od 7 maja tego roku, zacznie naliczać opłaty za ładowanie. Koszt ładowania pojazdu elektrycznego przy wykorzystaniu punktów ładujących prądem stałym o mocy do 50 kW GreenWaya wyniesie 1,89 zł/kWh z VAT. Za korzystanie z wolniejszych punktów (prąd zmienny o mocy do 22 kW) opłata będzie niższa, gdyż wyniesie 1,19 zł/kWh z VAT. Są to ceny dla zarejestrowanych użytkowników.
W przypadku, gdy nie dokonamy rejestracji (członkostwo jest darmowe) ładowanie będzie wynosić odpowiednio 2,29 zł/kWh z VAT – w szybkich punktach oraz 1,49 zł/kWh z VAT na półszybkich.
Źródło: www.moto.pl
