Podczas gdy usługi kurierskie i transportowe z użyciem latających dronów stają się powoli codziennością, wykorzystanie dróg wodnych w podobny sposób zainicjowane zostało dopiero niedawno, przez naukowców z MIT.
Zauważyli oni, że przeniesienie części transportu na wodę, z wykorzystaniem bezzałogowych łodzi, nie tylko znacznie skróciłoby cały proces ale jeszcze znacznie odciążyło ruch drogowy w tak zatłoczonych miastach, jak np. Amsterdam, Wenecja lub Bangkok. Bezzałogowe łodzie mogą pracować w nocy, świadcząc usługi transportowe, wykonując prace komunalne, monitorując wody. Po za tym połączone zunifikowane jednostki mogą tworzyć mosty, platformy handlowe itp. Zaprojektowano jednostki o prostokątnych kadłubach 4x2 m. Można je drukować na zwykłych komercyjnych drukarkach 3D w szesnastu segmentach. Po połączeniu uszczelnia się je włóknem szklanym. Każda z łodzi napędzana jest czterema silnikami odrzutowymi i wyposażona w ster strumieniowy. Nawigacja prowadzona jest za pomocą systemu ultradźwiękowego i precyzyjnego, dokładnego do 1 cm, modułu GPS.