Bezprzewodowe ładowanie urządzeń zasilanych elektrycznie nie jest nowością. Nierozwiązanym dotąd problemem jest ładowanie w dowolnym miejscu na dużym obszarze. Z jednej strony duży nadajnik generuje wysokie pola magnetyczne i nie zapewnia kontroli przepływu prądu do urządzenia odbiorczego. Z drugiej strony małe nadajniki muszą znać pozycję odbiorników.
Naukowcy z Uniwersytetu Aalto rozwiązali ten problem. Ułożyli nadajniki w siatce pokrywającej założony obszar. W sąsiednich nadajnikach prąd płynie odwrotnie. Można to porównać do szachownicy, w której np. pola ciemne są dodatnie a jasne ujemne. Cewki nadawcze generują przepływ magnetyczny pomiędzy nimi. Odbiornik umieszczony nad siatką wychwytuje strumień magnetyczny, który generuje prąd ładowania. Ułożenie nadajników tworzy obszar ładowania o stałej wydajności i mocy. Nadajniki „szukają” odbiornika.
Technologia została przetestowana na robotach magazynowych i jest gotowa do wprowadzenia. Może znaleźć wiele zastosowań nie tylko w robotyce, lecz np. do ładowania urządzeń gospodarstwa domowego, telefonów itp.
aalto.fi