Naukowcy z uniwersytetu w Hiroshimie od lat próbują udoskonalić konstrukcję skrzydeł inspirując się owadami, szczególnie skrzydłami ważki. Owad ten ma niewielką siłę mięśni skrzydeł i sprawność w powietrzu zawdzięcza aerodynamice. Skrzydła są pofalowane. Jak mówi Yosuke Fujita, pierwsze skrzydła z tektury falistej zastosowane w małych latających dronach znacznie poprawiły ich sprawność. Nie są płaskie jak w samolotach, a przypominają najczęściej literę V. Badania wykazały, że mają one większą siłę nośną i lepsze własności przy niskiej liczbie Reynoldsa. Liczba ta to parametr pozwalający ustalić stateczność przepływu płynów.
Podczas eksperymentów pofalowane skrzydła usprawniły nie tylko latające drony, lecz również wiatraki. Dokonano bezpośrednich obliczeń numerycznych, niezbędnych do analizy przepływu i porównania ze skrzydłem prostym. Analizowano powstawanie wiru i interakcje podczas jego oderwania. Skrzydło z tektury falistej wykazuje unikalny przepływ i jest lepsze od tradycyjnego, przy kącie natarcia większym od 30 stopni. Naukowcy są blisko wynalezienia nowego skrzydła inspirowanego biologią.
hiroshima-u.ac.jp