Drodzy Czytelnicy,

Co jakiś czas media tzw. głównego nurtu alarmują, że Polska wyludnia się, że młodzi wyjeżdżają za pracą i nie chcą wracać do ojczyzny. Już teraz ponoć nasz kraj jest największym eksporterem taniej siły roboczej w Europie. Cytowane są zwykle przy takich okazjach wypowiedzi tzw. ekspertów z różnych ministerstw czy organizacji ekonomicznych, socjologicznych i innych, które proponują jeden w zasadzie ratunek – Polska musi przestać być krajem jednorodnym etnicznie, musi otworzyć swoje granice.
Propagowane w tego typu „poważnych” analizach bardzo konkretne rozwiązania systemowe nie mają jednak na celu dobra Polski. Nie widać tam bowiem troski o to, żeby Polacy w Polsce lepiej zarabiali (co skutkowałoby przecież spadkiem emigracji za chlebem i co jest dosyć proste do przeprowadzenia). Widać tylko chęć przyciągnięcia do Polski jeszcze tańszej siły roboczej. Wobec rozmontowania i rozsprzedania polskiego przemysłu skutek takich działań może być tylko jeden: Polska użyczałaby jedynie miejsca dla zagranicznych koncernów zatrudniających zagranicznych pracowników, co nieodparcie kojarzyć się musi z kolonizacją.
Jeśli dla rządzących Polska nie jest dobrem najwyższym, to nie jest możliwe, aby rządzili nią dobrze. A jak pokazuje pobieżna tylko obserwacja naszej rzeczywistości, układ okrągłostołowy, który kształtuje naszą codzienność od przeszło 25 lat, nie ma dobra Polski wśród swoich priorytetów. I szkoda sugerować się coraz to nowymi hasłami wyborczymi, choćby nawet było na nich dużo bieli i czerwieni, i różnych patriotycznych haseł. Partie, które układały sobie ordynacje wyborcze nie dopuszczając nikogo spoza układu, a z których w zasadzie wszystkie pokazały swoją biegłość w rujnowaniu Polski, nie zasługują ani na zaufanie, ani na jakiekolwiek poparcie, a jedynie na wilczy bilet, banicję i infamię.

Oddajemy w Państwa ręce pierwszy tegoroczny numer Projektowania i Konstrukcji Inżynierskich, w którym nasi autorzy dzielą się swoją bogatą wiedzą z obszarów projektowania (m.in.  ewolwentowej powierzchni śrubowej), spawania (stopów miedzi i stopów aluminium), obróbki (kontynuujemy temat obróbki wykończeniowej materiałów lekkich, w tym numerze – tytanu) i wielu innych. Mamy nadzieję, że ta wiedza służyć będzie tym, którym mimo wszystko zależy na wspólnym naszym dobru.

Zapraszam do lektury,

Przemysław Zbierski