Salon samochodowy we Frankfurcie nad Menem odbywa się co dwa lata na przemian z paryskim Automondiale. Mimo dwuletniej przerwy tegoroczna impreza, która odbyła się w drugiej połowie września, robiła wrażenie mniejszej niż w 2015 roku. Według danych organizatorów odwiedziło ją również nieco mniej gości.
Ryszard Romanowski
Podczas gdy na poprzedniej edycji sprzedano 932 tys. biletów, to w tym roku liczba ta wyniosła 810 tys. Mimo to podczas dni prasowych panował zwykły dla tej imprezy tłok. Zabrakło kilku ważnych wystawców takich jak np. Alfa-Romeo, Fiat, Peugeot i Volvo. Była za to dosyć bogata ekspozycja chińskich producentów, którzy nie kryli swoich planów wejścia na rynek europejski.
Rozwiązania DENSO dla aut elektrycznych
Przyczyny mniejszej frekwencji i nieco ograniczonej ekspozycji upatrywano z jednej strony w ciągle trwającej dyskusji na temat silników diesla i rosnącej liczby miast, które chcą wyrzucić je ze swoich ulic. Poruszane argumenty uderzają również w jednostki benzynowe, do których niebawem mają trafić kłopotliwe filtry cząstek stałych. W efekcie wielu potencjalnych nabywców jest zdezorientowanych i przestaje się interesować wyborem kolejnego samochodu. Z drugiej strony, potrzeba opracowywania nowych konstrukcji silników, systemów napędowych i systemów jazdy autonomicznej powoduje konieczność poważnych oszczędności wśród producentów. Tym bardziej, że nie ma pewności co do skuteczności rozwiązań, ponieważ w przypadku np. jazdy ekonomicznej, wymagającej tzw. sztucznej inteligencji, ciągle nie ma jednolitych rozwiązań prawnych i trwa dyskusja nawet o aspektach filozoficznych niektórych rozwiązań. Abstrahując od etyki i filozofii, nie rozwiązane są zagadnienia dotyczące ewentualnych kolizji samochodów autonomicznych i realizacji ubezpieczeń, a nawet stosownych uprawnień do jazdy nimi. Przy pełnej autonomii, w tzw. piątym stopniu, auto pozbawione jest kierownicy, pedałów i wszelkich urządzeń umożliwiające sterowanie. Trudno więc w jego wypadku mówić o kierowcy. Panują opinie, że przemysł gotowy jest już do wprowadzenia pełnej autonomii, ale znacznie dłużej potrwa rozwiązanie spraw prawnych.
cały artykuł dostępny jest w wydaniu 10 (121) październik 2017