Drodzy Czytelnicy,
Różne zniszczenia lub zmarnowania, które w innych krajach mają indywidualnych sprawców u nas nie mają żadnych – pisał blisko sto lat temu Hipolit Korwin Milewski. Są wynikiem jakichś nieodpowiedzialnych sił żywiołowych (...) albo wynikają z popełnionego nad sobą samym przez różne przedmioty harakiri. Były waza, talerz, lusterko i nie ma ich. Dlaczego? Wiadomo, stłukły się. Był dobry scyzoryk, a jest połamany, wiadomo: zepsuł się. Gdzie parasol? Zatracił się. Co z pieniędzmi? Rozeszły się.
Dziś, w dobie demokracji totalnej i działania z ograniczoną odpowiedzialnością (na każdym froncie, nie tylko w obszarze prawa handlowego) jest to jeszcze bardziej widoczne. Co jednak ciekawe, ta przypadłość rozlała się po całym już właściwe „zachodnim” świecie. Wszystkie katastrofalne decyzje, rozwiązania zubożające społeczeństwa czy też niszczenie dobrych obyczajów, dzieją się „same”, nie mają sprawców. Ot, stały się. Co pewien czas słychać co prawda o jakiejś aferze czy procesie z udziałem głośnej postaci – jak by się mogło wydawać – odpowiedzialnej za wyrządzenie szkody. Ale jakoś dziwnym trafem nikomu włos z głowy nie spada.
Rzecz jak widać tyczyć się może zarówno spraw wielkich, jak i małych, rodzinnych i międzypaństwowych, na najróżniejszych polach działalności ludzkiej.
Tak samo na naszym zawodowym podwórku. Nie chcielibyśmy na pewno, aby taki los spotkał inicjatywy, w które się angażujemy – żeby się zepsuły, nie udały, zmarnowały. I mimo że na wiele rzeczy i warunków nie mamy wpływu, to jednak w wielu sprawach dużo zależy od nas samych.
Toteż i w „Projektowaniu i Konstrukcjach Inżynierskich” – nie chcąc aby poziom magazynu się obniżył – podejmujemy kolejne kroki dla podniesienia jego atrakcyjności i użyteczności dla Państwa. I mimo że staraliśmy się (co oczywiste) robić to wcześniej także, to teraz jednak postanowiliśmy zwrócić się bezpośrednio do Państwa z ankietą, licząc, że uwagi i opnie, które otrzymamy, pozwolą nam na ulepszanie naszego magazynu w kierunku jeszcze bardziej przez Państwa pożądanym.
Zachęcam zatem do udzielenia odpowiedzi na kilkanaście pytań, które zamieściliśmy wewnątrz tego wydania naszego magazynu i zapraszam do lektury całego najnowszego numeru "Projektowania i Konstrukcji Inżynierskich".
Przemysław Zbierski