25 kwietnia 2024

Fkwiecien2009


W poniższym zestawieniu zamieszczamy – obok symboli i oznaczeń wybranych gatunków stali – tym razem ich właściwości mechaniczne oraz skład chemiczny poszczególnych gatunków. W tabelach nie zostały ujęte inne pierwiastki, które również mogą zawierać się w niektórych produktach z wymienionych gatunków. Ich wartość graniczna nie powinna przekraczać następujących wielkości (w % masy): Bor (B) – 0,0008, Bizmut (Bi) – 0,10, Kobalt (Co) – 0,30, Chrom (Cr) – 0,30, Miedź (Cu) – 0,40, Lantanowce (La - 0,10 (każdy), Mangan (Mn) - 1,80, Molibden (Mo) – 0,08, Niob (Nb) – 0,06, Nikiel (Ni) – 0,30, Ołów (Pb) – 0,40, Selen (Se) – 0,10, Tellur (Te) – 0,10, Tytan (Ti) – 0,05, Wanad (V) – 0,10, Wolfram (W) – 0,30 i Cyrkon (Zr) – 0,05;

Całość uzupełniona jest o numery materiałów poszczególnych gatunków stali tj. symbole według cyfrowego systemu oznaczeń.

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009


Początkiem definicji modelu przestrzennego części (bryłowego lub powierzchniowego) jest zazwyczaj definicja krzywych. Zazwyczaj, bo w przypadku modelowania swobodnego (FreeStyle) model powierzchniowy jest definiowany bezpośrednio za pomocą odpowiednich działań na modelu matematycznym powierzchni i nie jest konieczne definiowanie krzywych nadrzędnych („rodziców” tej powierzchni).

Andrzej Wełyczko

Wzakresie modelowania „klasycznego” zgodny z założeniami konstrukcyjnymi kształt krzywych jest warunkiem poprawności całego projektu, bo to właśnie te krzywe determinują kształt projektowanej bryły lub powierzchni. Jeśli znane są współrzędne kilku punktów (zmierzone lub obliczone), to stosujemy krzywe swobodne (krzywe Beziera, B-Spline lub NURBS). Jeśli znane jest równanie krzywej, to w systemie CAD poszukujemy polecenia, które umożliwia analityczną definicję krzywej. Tu nie ma problemu z typowymi krzywymi kanonicznymi (odcinek linii, łuk okręgu, elipsa, parabola, itd.) bo w każdym systemie CAD znajdziemy polecenia typu Line, Circle, Ellipse czy Conic. Ale jak sobie poradzić z definicją krzywej, która jest opisana dowolnym równaniem?
Niestety system CAD to nie to samo, co na przykład MATLAB i pewnie dlatego definicja krzywej, która jest wykresem dowolnej funkcji nie jest priorytetem dostawców systemów CAD. Jednak brak polecenia, które bezpośrednio „rysuje” krzywą według zadanego równania nie jest równoznaczny z brakiem takich możliwości.
Rys1_krzywa_sKażda krzywa swobodna (czytaj dowolna) może być z pewną dokładnością określona przez znany zestaw punktów charakterystycznych. Model geometryczny takiej krzywej można zdefiniować stosując taką samą technikę, jakiej uczono nas już w szkole podstawowej. Na przykład wykres funkcji kwadratowej może być wykreślony na podstawie kilku punktów, których współrzędne obliczono z równania y = ax2 + bx + c. Także systemy CAD wspomagają konstrukcję krzywych na bazie zestawu punktów, których współrzędne wynikają z założeń konstrukcyjnych lub są wynikiem obliczeń prowadzonych zazwyczaj poza środowiskiem CAD. Na przykład przez kolejne punkty (P1, P2, .., P7 na Rys.1) można poprowadzić krzywą typu Spline. Jak ustalić współrzędne tych punktów? Czasami są one rezultatem obliczeń wykonanych w pamięci konstruktora. Innym razem są wynikiem obliczeń w dedykowanych programach (kształt zarysu ewolwentowego zęba lub krzywki płaskiej opartej na spirali Archimedesa). W każdym przypadku kształt krzywej musi być zdefiniowany z zadaną dokładnością. Tu warto wskazać na dokładność obliczeń i liczbę punktów albo raczej ich „gęstość”, bo to właśnie one decydują o dokładności odwzorowania krzywej.

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009


Na efektywność programu składają się nie tylko jego możliwości, ale także w sposób, w jakie zostaną one użytkownikowi przedstawione. Profesjonalny program powinien posiadać przejrzysty interfejs oraz czytelne menu tak, aby praca w nim stała się wręcz intuicyjna.

Andrzej Gumuła

Możliwość programowego integrowania w menu AutoCADa, która pojawiła się wraz z Visual LISPem pozwala dzisiaj użytkownikowi na większą swobodę w tworzeniu własnych aplikacji. Związanie nowych poleceń z własnymi ikonkami na pasku zadań nie tylko poprawi „estetykę” aplikacji, ale także jej profesjonalność. I właśnie o definiowaniu i edycji menu opowiemy w dzisiejszym artykule.

Mechanizmy ActiveX, a menu górne
Z pojawieniem się wersji 2006 struktura plików menu w AutoCADzie uległa zmianie. Pliki tekstowe formatu ASCII, edytowane (które można było np. edytować w systemowym Notatniku) zostały zamienione na pliku cui w formacie xml. Wbudowany edytor w AutoCADzie umożliwia pracę z tymi plikami. Niemniej dostęp do menu jest również możliwy poprzez języki programowania, w tym Visual LISP.
W mechanizmach ActiveX każdy element serwera aplikacji (w naszym przypadku jest to AutoCAD) reprezentowany jest przez obiekt VLA. Każdy taki obiekt ma unikalny zbiór właściwości (ang. properties) i metod (ang. methods), przy pomocy których można odczytywać dane o obiekcie lub go edytować. Obiekty w mechanizmach ActiveX mają strukturę hierarchiczną, na czele której stoi zawsze obiekt serwera aplikacji. Dostęp do kolejnych, „niżej” położonych obiektów, jest możliwy dopiero po uzyskaniu dostępu do obiektów umieszczonych wyżej w hierarchii. Np. warstwa „0” w rozumieniu ActiveX jest elementem obiektu, który reprezentuje zbiór warstw. Następnie obiekt zbioru warstw należy do obiektu określonego dokumentu (rysunku). Z kolei dokument jest elementem obiektu zbioru dokumentów, który jest już bezpośrednią właściwością serwera aplikacji (obiektu głównego). Te zależności można łatwo zrozumieć, analizując model obiektów zamieszczony w pomocy Visual LISPu (patrz menu edytora uruchamianego poleceniem vlisp lub vlide), w rozdziale „ActiveX and VBA Reference”. Posługując się tą samą zasadą możemy, korzystając z mechanizmów ActiveX, uzyskać dostęp do poszczególnych elementów menu AutoCADa. Mając taki dostęp łatwo już edytować lub definiować nowe elementy.
Na początek musimy uzyskać wskaźnik obiektu AutoCADa (pamiętajmy o uruchomieniu na początku funkcji vl-load-com). Zapiszmy go do zmiennej:
(setq AcadObject (vlax-get-acad-object))
Obiekt ten posiada właściwość, która pozwoli uzyskać dostęp do obiektu menu górnego (zwanego także paskiem menu).
(setq MenuBar (vla-get-MenuBar AcadObject))
Właściwość Count pozwoli nam uzyskać aktualną liczbę pozycji menu.
(setq Count (vla-get-Count MenuBar))
Pamiętajmy, że w AutoCADzie zniesiona została bariera maksymalnie 16 pozycji w menu górnym.
Wykorzystując właściwości i metody obiektu MenuBar możemy zdefiniować kilka użytecznych funkcji:

(defun GetMenuBarItems (/ Count)
(vla-get-Count (vla-get-MenuBar (vlax-get-acad-object)))
);end GetMenuBarItems


cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009


Solid Edge Mold Tooling jest pakietem dodatkowym, zintegrowanym ze środowiskiem Solid Edge Classic. Zawiera zestaw wypróbowanych, zaawansowanych technologicznie narzędzi do szybkiego i wydajnego projektowania form.

Tomasz Jęczarek

Przy przygotowywaniu tej aplikacji szczególną uwagę zwrócono na skrócenie cyklu projektowego poprzez zautomatyzowanie wielokrotnie powtarzających się czynności podczas projektowania form wtryskowych. Pakiet zawiera m. in. narzędzia do analizy wypraski, narzędzia do tworzenia stempla i matrycy, oraz biblioteki elementów standardowych do konstrukcji form, dla przyspieszenia pracy projektowej.
Aplikacja Mold Tooling korzysta z technologii SmartStep, umożliwiającej prowadzenie użytkownika poprzez proces konstruowania formy wtryskowej. Proces tworzenia formy rozpoczyna się od określenia współczynnika skurczu wypraski. mold_sAplikacja pozwala definiować zarówno materiały o liniowych jak i nieliniowych współczynnikach kurczenia, oraz zachować aktualne ustawienia do przyszłego wykorzystania.
Moduł automatycznie generuje powierzchnię podziału, co pozwala, w sposób bezpieczny i wolny od pomyłek, zdefiniować gniazdo formujące we wkładkach matrycy i stempla lub też bezpośrednio w płytach formy. Rozmiary wkładek są automatycznie definiowane przez program w oparciu o rozmiary wypraski i wcześniej zadeklarowane preferencje użytkownika. Zdefiniowane pojedyncze wkładki matrycy i stempla można powielić w asocjatywny zestaw wkładek przy projektowaniu form wielogniazdowych. Solid Edge Mold Tooling zawiera narzędzia umożliwiające wstawianie i pozycjonowanie, w formie wkładki lub zestawu wkładek formujących, w połączeniu z doborem odpowiednich kanałów doprowadzających tworzywo.

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009



Tegoroczny, 79 Salon Samochodowy w Genewie przeszedł do historii. Podczas gdy organizatorzy zapowiadali rekordową ilość wystawców i dziennikarzy, koncerny przebąkiwały o rezygnacji z tego typu imprez, ze względu na spowodowane kryzysem oszczędności. Na szczęście okazało się, że rację mieli organizatorzy i warto było odwiedzić hale Palexpo.

Ryszard Romanowski

Naszczęście kryzys nie zdominował ekspozycji. Mniej jednak było premier zupełnie nowych samochodów masowo wprowadzanych na rynek przez największe koncerny. Dominowały nowe wersje znanych już konstrukcji. Ciepłymi nowościami były Chevrolet Spark, Renault Clio, VW Polo i Skoda Yeti. Zniknęły również zdjęcia twórców motoryzacji w genewskim Hall of Fame. Wiązało się to chyba z drugim „kryzysowym” zjawiskiem. Portrety zwykle odsłaniają szefowie największych koncernów i designerzy, którzy w tym roku byli bardzo trudno uchwytni podczas dni prasowych. Być może chodziło im o uniknięcie monotonnych pytań o kondycję finansową ich firm.
Front_sZa to ilość samochodów koncepcyjnych, o niekonwencjonalnych rozwiązaniach technicznych, była imponująca. Nie zabrakło nikogo z wielkich, poza firmą Bertone, która zmaga się już od roku z problemami finansowymi. W zamian, po dziesięciu latach przerwy, powrócił, założony w 1978 roku, IDEA Institute, prezentując bardzo efektowny koncept ERA. Ta, znana z doskonałych projektów, realizowanych m.in. dla grupy Fiata i koncernu Tata (często przy udziale polskich stylistów), firma ma obecnie filie we Francji, Rumunii, Brazylii i Chinach. Być może kluczem do finansowego sukcesu jest właśnie obecność w Państwie Środka. Czy słyszał ktoś o włoskiej firmie DR? Produkuje ona tanie samochody we włoskim stylu. W Genewie rozstrzygała właśnie konkurs na nadwozie wśród studentów Instituto Europeo do Design. Stoisko otaczały tłumy dziennikarzy chcących dowiedzieć się skąd wzięła się nagle w Italii firma produkująca masowo auta, o której nikt nie słyszał. Po wnikliwej lekturze materiałów prasowych okazało się, że włoskie projekty budowane są w Chinach, po czym ze znaczkiem DR wracają do Europy. Działanie podobne do polskich  importerów skuterów z Chin.

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 4 (19) kwiecien 2009