19 kwietnia 2024


Morskie klimaty i krzyki mew nieodłącznie kojarzą się z miastami portowymi. Dźwięki syren i portowe dźwigi. Wdychamy zapach słonej wody, a może odczuwamy go tylko naszą wyobraźnią? Chyba wystarczy wspiąć się na wieżę katedry w Szczecinie czy Hamburgu i zaraz ujrzymy błękitny morski horyzont. Porty te leżą nad morzem, nieprawdaż?

Ryszard Rubinowicz

Rozwiązując quiz z okazji święta śledzia wpisujemy, że tak, leżą nad morzem. Nieco rozbawieni banalnym pytaniem. No bo gdzież ma leżeć Szczecin czy Hamburg, skoro wpływają tam duże statki? No i ten zapach morza albo pocztówka z mewą leżąca od wieków w szufladzie, ze słonecznym napisem „Pozdrowienia ze Szczecina”. Nie mamy żadnych wątpliwości. Pewni nagrody za trafną odpowiedź oczekujemy na fanta od producenta śledziowych specjałów. Ale Szczecin i Hamburg nie leżą nad morzem, a nawet całkiem daleko od niego. Ze Szczecina nad morską plażę musimy jechać ponad 80 km, a z Hamburga jeszcze dalej. Niestety darmowego słoiczka śledzików nie będzie. A szkoda, bo cóż milszego niż darmowy kąsek. Chociaż jednak miasta te nie leżą nad morzem, są z nim organicznie związane. Zróbmy mały rekonesans po portowym Hamburgu i okolicach. Hamburg Hafen to miasto w mieście. Kompleks portowy położony na obszarze ponad 70 km2 pociętym odnogami Elby, kończącej swój bieg 110 km dalej ujściem do Morza Północnego. To obszar wolnocłowy leżący poza granicami celnymi Unii Europejskiej. Stąd zarówno ludzie jak i towary podlegają kontroli celnej. Za dzień ,,narodzin” portu uznaje się 7 maja 1189 r., gdy cesarz Fryderyk I Barbarossa wydał dekret gwarantujący portowi bezcłowy handel morski. To również początek dobrobytu i niezależności Hamburga jako miasta. Niedługo po tym cesarz będący wtedy przywódcą świata chrześcijańskiego wyrusza na czele III krucjaty, by odbić Jerozolimę z rąk Saladyna. Ginie tonąc podczas kąpieli w rzece Salef. Jedna z najsilniejszych armii średniowiecznych, po wielu sukcesach nagle pozostaje bez charyzmatycznego przywódcy i idzie w rozsypkę. W tym czasie Hamburg już rozpoczyna pracę nad swoją przyszłą materialną pozycją. Dziś najpiękniejszy rejon portu to zabytkowy XIX w. Speicherstadt - kompleks magazynów wybudowanych w jednolitym neogotyckim stylu. Do każdego magazynu jest dostęp kanałem wodnym. Miłośnicy ceglanej, monumentalnej architektury odnajdą tu niepowtarzalne widoki i atmosferę. Magazyny, niegdyś wykorzystywane do przechowywania towarów kolonialnych, dziś mieszczą galerie, muzea, biura, apartamenty ale i w części nadal magazyny. Klimat nostalgii ustępuje szybko pod naporem informacji, statystyk i panoramy nowych rejonów portu, w których dominującą rolę odgrywają terminale kontenerowe.


cały artykuł dostępny jest w wydaniu 7/8 (22/23) lipiec/sierpień 2009