Globalne zapotrzebowanie na lit ciągle rośnie. Pierwiastek występuje dosyć powszechnie, jednak miejsc, w których jego wydobycie jest opłacalne ekonomicznie jest stosunkowo niewiele. Naukowcy z uniwersytetu Princeton opracowali niezwykle prostą i tanią metodę pozyskiwania litu z solanki.
– Wykorzystaliśmy proste procesy parowania oraz zjawiska kapilarne bez stosowania jakichkolwiek środków chemicznych – wyjaśnił prof. Zhyiong Jason Ren. Sposób polega na sporządzeniu porowatych splotów włókien z celulozy, uplecionych tak, aby ich rdzeń był hydrofilowy, zaś zewnętrzna część hydrofobowa. Zanurzenie ich w solance rozpoczyna procesy kapilarne. Podobnie jak w korzeniach drzewa woda przemieszcza się ku górze. Na zewnątrz odparowuje sód i lit. Co ciekawe, samoistnie się separują, ze względu na zróżnicowaną rozpuszczalność. Sód osiada w dolnej części uplecionego sznura, a lit w górnej. Pod wpływem czasu w dolnej części powstają kryształy soli, a w górnej litu. Metoda jest ekonomiczna i nieskomplikowana.
Dotychczas lit z solanki pozyskiwano również poprzez odparowanie. Jedyna w USA tego typu instalacja w Nevadzie zajmuje powierzchnię ponad siedmiu mil kwadratowych. Tymczasem stosując sznurki można pozyskiwać lit tanio i na miejscu, bez konieczności budowy ogromnych basenów – ostojników i dużego zużycia energii.
princeton.edu
