15 października 2024
Konstrukcje Inzynierski adsk day 2024 850 x 175 px 1


(komentarz gospodarczy)


Kiedy wprowadza się prohibicję alkoholową, tworzą się meliny. W odpowiedzi państwo wydaje dodatkowe środki finansowe na ich zwalczanie. Kiedy zakazano handlu w większość niedziel, Żabki, chcące nadal prowadzić biznes w ten dzień, stały się placówkami pocztowymi.

Tomasz Cukiernik

W tak samo bezmyślny sposób działają unijne regulacje. Absurdalna walka Unii Europejskiej z dwutlenkiem węgla doprowadza do tego, że unijna gospodarka jest zarzynana, a światowa emisja tego gazu... zwiększa się. Dzieje się tak dlatego, że w efekcie przemysł w UE jest wygaszany na rzecz tańszego importu np. stali, aluminium czy cementu. A po pierwsze, wyprodukowanie tych towarów w niezmodernizowanych instalacjach rosyjskich, tureckich czy chińskich powoduje większą emisję CO2 niż ich produkcja w krajach UE. Po drugie zaś, dochodzi do tego transport do UE, który również jest odpowiedzialny za emisje gazów cieplarnianych. W rezultacie Bruksela wymyśliła, że należy wprowadzić graniczny podatek węglowy, aby te importowane, tańsze towary stały się droższe, a ich przywóz do UE nieopłacalny. W kogo to uderzy? Oczywiście nie tylko w zagranicznych eksporterów, ale również w gospodarki krajów Unii.
Inny przykład. Wymuszone przez eurokratów radykalne zwiększenie stawek akcyzy od wyrobów tytoniowych i alkoholu powoduje ich coraz wyższe ceny na rynku wspólnotowym. W rezultacie bardziej opłaca się produkować te towary poza oficjalnym obiegiem albo przemycać je z krajów sąsiednich. Czy Bruksela poszła po rozum do głowy i zaproponowała obniżkę akcyzy? Nie! Najpierw krajom członkowskim nakazała wprowadzenie systemu monitorowania drogowego przewozu towarów akcyzowych, takich jak paliwo, alkohol czy susz tytoniowy. Jednak i ten system ma dziury, więc zaczęła naciskać na Ukrainę, by ta wprowadziła wyższe kary za przemyt. Pod tą presją władze w Kijowie zdecydowały się na zwiększenie wysokości grzywien, by zadowolić Unię. W ten sposób z przedsiębiorców robi się przestępców.

 

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 12 (147) grudzień 2019