Odkrycie działania perowskitów w ogniwach fotowoltaicznych w 2009 roku wywołało lawinę badań. Początkowo ogniwa te miały sprawność nie przekraczającą 4%. Obecnie sięga ona 25%. Niestety, nie powstrzymano procesu ich szybkiej degradacji.
Profesor Biwu Ma ze Stanowego Uniwersytetu Florydy sięgnął po organiczne pigmenty, stosowane już w starożytności. Wykorzystał ogniwo oparte na jodku ołowiu metyloamoniowym, które wykazywało sprawność 18,9%. Dodał warstwę pigmentu nierozpuszczalnego, stosując typowe przetwarzanie roztworu, a następnie wyżarzanie termiczne. Okazało się, że uzyskał materiał hydrofobowy. Ogniwo wykazało sprawność 21,1%. Poddano je testom bez hermetyzacji w warunkach otoczenia. Po tysiącu godzin pracy sprawność ogniwa spadła zaledwie do 19%.
Pasywacja powierzchni perowskitu takimi pigmentami organicznymi może być drogą do uzyskania tanich, sprawnych i nieskomplikowanych w produkcji ogniw fotowoltaicznych.
news.fsu.edu